piątek, 30 sierpnia 2013

Od Ezia CD Historii Nyx - Co to ma byc?!

-Dobra, trzeba teraz to tylko czymś skleić - powiedziałem kończąc składanie kartki.
Przeglądałem półki w poszukiwaniu żywicy. Powinna skleić kartkę. Po paru minutach grzebania nic nie znalazłem, tylko pustą butelkę z przyklejoną karteczką na której było napisane "Żywica".
-Używałaś ostatnio do czegoś żywicy - zapytałem.
-Hmmm... Już pamiętam. Pożyczyłam ją Raf, a ona niestety zużyła całą - odpowiedziała Nyx.
Glasseyes zaczął skakać jak szalony i piszczeć.
-Chyba chce nam coś powiedzieć - zastanawiałem się.
-Może i tak, ale przecież lisy nie mówią naszym językiem.
Glass gdzieś pobiegł.
-Czasami się zastanawiam co jest z tym liskiem - przewróciłem oczami.
-No weź, przecież wiesz jakie są lisy.
-No tak, ale on jest taki... Szal... Szalenie miły.
Po kilku minutach wrócił Glass. Przyniósł ze sobą jakąś buteleczkę.
-I co za głupotę przyniósł tym razem - powiedziałem nieco zirytowany.
Lisek podał mi buteleczkę. Była to... Żywica.
-A jednak ta 'głupota' jest ci chyba potrzebna - zażartowała Nyx.
Ale zrobiło mi się wtedy głupio.

<Nyx?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz